czwartek, 12 lipca 2012

Przegląd miniatur :Fallschirmjäger Company

Tym wpisem zaczynam nowy cykl poświęcony przeglądowi zestawów figurek i opisowi jakości ich wykonania. Nie jest to nic nowego i mam tego świadomość .Liczę jednak na to że w jakimś stopniu cykl ten będzie dla kogoś przydatny.


Na początek zacznę od boxa Fallshirmjager Company  produkcji Battlefrontu.





Na opakowaniu znajdujemy ładny rysunek przedstawiający najprawdopodobniej działania Niemieckich Spadochroniarzy na terenie Holandi W czasie operacji market Garden który doskonale wprowadza w  klimat. Na odwrocie opakowania znajdziemy listę rzeczy które znajdziemy w środku oraz przykładowo pomalowaną kompanie Falshirmjager która otrzymamy w tym boxie

W pudle znajdziemy 96 minatur z podstawkami , przygotowanych pod kątem FOW i zapakowanych w standardowym dla Battlefrontu plastikowym opakowaniu wyścielonym gąbkami które , według mnie, odpowiednio zabezpieczaja figurki przed urazami mechanicznymi.

Figurek starczy nam na 2 plutony piechoty wraz z dowództwem.
Żoładcy najczęściej uzbrojeni są w mausery , mg-42 i mp 40


Na figurkach nie znalazłem zbyt wielu nadlewek , te które są zazwyczaj są łatwe do usunięcia ze względu na swój niewielki rozmiar i miękki metal stosowany przez BF .

Miniatury mają również całkiem przyzwoitą różnorodność chociaż osobiście postanowiłem wzbogacić je w najbliższym czasie plutonem falshirmjager produkcji forged in battle.Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na fakt  że można natknąć się na spadków uzbrojonych w stg 44 czy FG 42 czy noszących hełmy Wehrmachtu z osłoną na uszy co, w mojej ocenie, bardzo dodaje im klimatu.

Niektóre figury są dwuczęściowe
Wojak z FG42 





Zestaw BF utrzymuje też całkiem przyzwoity poziom detali, nieco przerysowanych co jednak ułatwia malowanie i sprawia że nie musimy martwić się o zalanie ich podkładem  . Mausery mają wyraźny podział na elementy drewniane i stalowe , każda figurka ma również zaznaczone fałdy ubrań a u niektórych znaleźć można perełki w stylu szalików . Twarze mają wyraźnie zarysowane rysy i bez większego problemu można na nich odnaleźć oczy , nos czy usta chociaż są nieco napuchnięte.  Miniatury mają również bardzo dynamiczne pozy , większość z nich przedstawia  gnających do przodu Niemców , nieliczne stojący figury zazwyczaj osłaniają ogniem swoich kolegów.
Nieszczęsny panzerknacker
Jedynym zgrzytem jest wygląd panzerknackerów które moim zdaniem niezbyt wiernie odwzorowują niemiecką minę magnetyczną co najprawdopodobniej było spowodowane kłopotami z odlewem.
Mimo wszystko w porównaniu z całością nie jest to zbyt rażące.
Box ten naprawdę mi się podoba i w ogólnej ocenie przyznam mu 9/10 punktów

Pan z szalikiem
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz